III klasa podatkowa – czy warto się o nią starać?

Wśród pracowników, których wynagrodzenie podlega opodatkowaniu w Niemczech rozpowszechnione jest przekonanie, że warto jest postarać się od tzw. trzecią klasę podatkową, bo dzięki temu będą płacić niższy podatek. To nie zupełnie jest prawda.

Wysokość należnego podatku dochodowego nie zależy od klasy podatkowej. III klasa podatkowa ma sens tylko wówczas, gdy podatnik ma możliwość wspólnego rozliczania się z małżonkiem i pomiędzy zarobkami małżonków istnieje znacząca różnica.

Ale przecież osoby, które mają 3 klasę podatkową otrzymują wyższą wypłatę netto…?!

Zgadza się, ale to nie znaczy, że taka osoba w ostatecznym rozrachunku zapłaci mniej. Podatek od wynagrodzeń stanowi jedynie zaliczkę a konto podatku dochodowego i fakt, ze został on wpłacony do urzędu skarbowego jeszcze nie przesądza, że pieniądze fiskusowi rzeczywiście się należą. Z drugiej strony fakt, że komuś potrącono niższy podatek z wynagrodzenia z powodu trzeciej klasy podatkowej nie gwarantuje, że na koniec roku nie trzeba będzie dopłacić.

Do czego w takim razie jest potrzebna klasa podatkowa?

Żeby to zrozumieć trzeba wiedzieć, że podatek dochodowy w Niemczech nie jest prostą zależnością procentową lecz wraz ze wzrostem dochodu % podatku zmienia się w sposób ciągły według zależności liniowej o zmiennej progresji. Od pierwszych 9 744 EUR, które zarobimy w roku (2021) nie zapłacimy podatku dochodowego. Przy wyższych dochodach podatek zaczyna się od 14% i rośnie wg skali zmiennej do wysokości 42% dla dochodu, który przekracza 57 919 EUR rocznie oraz 45% od dochodów ponad 277 826 EUR rocznie. Jak widać w Niemczech stopa procentowa nie zmienia się skokowo po przekroczeniu określonych progów lecz w sposób ciągły. To inaczej niż w Polsce, gdzie w obrębie jednego progu podatkowego % podatku jest taki sam bez względu na wysokość dochodu.

Taki system komplikuje sposób poboru podatku przez pracodawcę, gdyż nie ma możliwości wyliczenia go z prostej zależności procentowej. Istnienie klas podatkowych wynika z tego, że pracodawcy znany jest tylko dochód pracownika ze stosunku pracy w jego zakładzie, podczas gdy do wyliczenia % podatku dochodowego konieczna jest znajomość całości dochodów. System podatkowy dąży bowiem do poboru podatku od wynagrodzenia w wysokości możliwie zbliżonej do obciążenia podatkowego, jakie zostanie ustalone w rozliczeniu rocznym. Chodzi o to, żeby nie pobierać ani za mało ani za dużo podatku, co ma w założeniu nie prowadzić do dużych niedopłat ani dużych zwrotów na koniec roku.

Klasy podatkowe, których jest 6 i które u współmałżonków mogą występować w różnych kombinacjach służą do tego, aby wysokość podatku od wynagrodzenia dopasować do sytuacji podatnika.

Z punktu widzenia pracowników polskich, którzy wyjeżdżają do Niemiec w celach zarobkowych istotne znaczenie mają zwłaszcza klasy I, III oraz VI.

I klasa podatkowa dotyczy osób samotnych lub żyjących w separacji, albo takich, których współmałżonek nie uzyskuje dochodów na terenie Niemiec. I klasa podatkowa przewiduje, że podatnik nie będzie się rozliczał wspólnie z małżonkiem, ale nie stoi temu na przeszkodzie. Podatek od wynagrodzenia pobierany przy I klasie podatkowej jest na średnim poziomie i przy rozliczeniu rocznym można spodziewać się raczej zwrotu podatku niż dopłaty. I klasa podatkowa nie rodzi obowiązku składania rocznego zeznania podatkowego, które jest w tym przypadku dobrowolne.

III Klasa podatkowa przewiduje, że podatnik będzie się rozliczał ze współmałżonkiem, który nie uzyskuje dochodu lub o znacząco niższych o niższych dochodach. Wysokość pobieranego podatku od wynagrodzeń jest na niskim poziomie. Miesięczna wypłata netto jest wyższa, ale złożenie zeznania rocznego jest obowiązkowe. Wskutek rozliczenia rocznego można oczekiwać, że się wyjdzie na zero lub ewentualnie niewielkiego zwrotu podatku lub małej dopłaty. To oczywiście pod warunkiem, ze wspólne rozliczenie z małżonkiem rzeczywiście dojdzie do skutku i że faktycznie ma on znikome dochody. W przeciwnym przypadku czeka nas spora dopłata.

W przypadku pracowników z Polski nierzadko dochodzi do sytuacji, że współmałżonek nie ma dochodów w Niemczech, a jego polskie dochody przekraczają granicę (4.872 EUR brutto rocznie), co uniemożliwia wspólne rozliczenie w Niemczech. Wówczas podatnik musi do urzędu skarbowego zwrócić to co w ciągu roku uzyskał dzięki III klasie podatkowej.

VI klasa podatkowa przewiduje, że podatnik uzyskuje dochody jednocześnie w więcej niż jednego źródła. Wysokość pobieranego podatku od wynagrodzeń jest wówczas największa ze wszystkich klas. Poza tym pobór podatku wg VI klasy stosuje się wówczas, gdy pracownik nie przedłoży pracodawcy zaświadczenia z urzędu skarbowego iż posiada nadaną inna klasę podatkową.
W rozliczeniu rocznym w przypadku VI klasy podatkowej można spodziewać się znacznego zwrotu podatku. VI klasa (ani żadna inna) nie wyklucza wspólnego rozliczenia z małżonkiem.

 

Niezależnie od klasy podatkowej w ostatecznym rozrachunku po złożeniu rocznego zeznania podatkowego wysokość podatku należnego jest taka sama.

Kalkulator wysokości podatku dochodowego na stronie niemieckiego Ministerstwa Finansów: https://www.bmf-steuerrechner.de/